Samookaleczać się może osoba w dowolnym wieku, szczególnie jednak zwraca się uwagę na dzieci i młodzież – to oni bowiem najczęściej podejmują się tego rodzaju czynności autoagresywnych. Samookaleczanie u dzieci typowo kojarzone jest z tym, że dziecko różnymi przedmiotami – np. żyletką, przyborami geometrycznymi czy nożyczkami – samo siebie rani. Przyczyny samookaleczania u dzieci mają wiele aspektów psychologicznych. Samookaleczanie u dzieci może być przejawem zaburzeń psychicznych, ale i może ono występować z powodu doświadczania przez młodego człowieka jakichś wyjątkowo ciężkich dla jego psychiki wydarzeń.
Samookaleczanie zazwyczaj jest tak naprawdę ucieczką przed rzeczywistością. Mlody człowiek, który nie radzi sobie ze swoimi obciążeniami psychicznymi, może w okaleczaniu znajdować sposób na poczucie odzyskania jakiejkolwiek kontroli nad swoim życiem – w końcu to on decyduje o tym, jakie rany i kiedy sobie zadaje i jak bardzo cierpi. U dzieci nierzadko do samookaleczania doprowadzają nieprawidłowości związane z procesem wychowawczym – niedostatek uwagi, przemoc (fizyczna, ale i psychiczna), a także nadmierna opiekuńczość czy ciągła kontrola mogą być czynnikami sprawczymu samookaleczania u dzieci. Czasami zaburzenia pojawiają się wskutek przeżycia przez młodego człowieka bardzo traumatycznych zdarzeń – jako ich przykłady można tutaj podać przemoc seksualną (np. doświadczenie gwałtu), ale i poważne nękanie ze strony rówieśników.
Samookaleczanie u dzieci może być powiązane z różnymi zaburzeniami psychicznymi. Wśród problemów, które mogą przejawiać się między innymi tego rodzaju nieprawidłowościami, wymieniane są chociażby zaburzenia nastroju (takie jak np. depresja czy choroba afektywna dwubiegunowa). Zwiększone ryzyko mają dzieci mające trudności z kontrolą impulsów, emocji
i zachowań. Nie należy bagatelizować przyczyn samookaleczania u dzieci, czy u młodzieży, najczęstszym problemem jest wzmożone napięcie i trudności w samoregulacji jego. Rany na ciele, po krótszym lub dłuższym czasie, wygajają się, jeżeli jednak dziecko nie zostaje objęte niezbędną mu opieką, to „rany” w psychice same z siebie z pewnością nie znikną. Aby móc w jakikolwiek sposób pomóc dziecku, które się samookalecza, przede wszystkim konieczne są próby znalezienia przyczyny, przez którą młody pacjent to robi. Czasami szczera rozmowa dziecka z rodzicami – szczególnie gdy mają oni ze sobą dobry kontakt – umożliwia znalezienie tych powodów, w praktyce jednak dość często okazuje się, że sami opiekunowie nie są w stanie wydobyć z pociechy, dlaczego się ona samookalecza, ponieważ nie mają dobrych relacji ze sobą
i nie znają swojego dziecka.
Identyfikacja podłoża samookaleczania u dzieci jest bardzo ważna dlatego, że tym zajmują się psychoterapeuci. Podczas psychoterapii podejmowane są próby rozwiązania konfliktów psychologicznych, których istnienie prowadzi do tego, że pacjent się samookalecza. Nie ma natomiast żadnych leków, które doprowadziłyby do tego, że dziecko zaprzestanie autoagresji – owszem, czasami młodym, samookaleczającym się ludziom zalecane jest leczenie farmakologiczne, aczkolwiek takowe podejmowane jest wtedy, gdy istnieją u nich jakieś zaburzenia czy choroby psychiczne (jako przykład można tutaj podać depresję, w której przypadku pacjentowi może być zalecone stosowanie leków przeciwdepresyjnych). Niezwykle ważna w tym temacie jest obecność i kontakt emocjonalny, to on może pomoc zatrzymać fale autoprzemocy i uratować nasze dzieci.